Punkt na dobry początek
Od remisu 4:4 z Orlikiem Kaźmierz rundę wiosenną w I lidze rozpoczęli podopieczni Macieja Fujaka.
Jesienią Warciarze przegrali wyjazdowe spotkanie 3:6 i w środę chcieli zrewanżować się rywalom za tą porażkę. Od początku byli mocno zdeterminowani i skoncentrowani, a efektem były szybko strzelone dwa gole. Oba były autorstwa Mikołaja Bierły, który wykorzystał podania od Kacpra Grześkowiaka i Marcela Kolendy. Goście nie pozostali jednak dłużni. Nie tylko doprowadzili do wyrównania, ale także wyszli na prowadzenie strzelając trzy gole. Przed przerwą śremianie jednak wyrównali, a hat-tricka skompletował Mikołaj Bierła.
Druga połowa to mecz walki, a dobrze spisywali się bramkarze. W śremskiej drużynie pewnym punktem była Agata Wełnic. Jedni i drudzy bardzo chcieli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Prowadzenie objęli goście z Kaźmierza, ale po składnej akcji wykończonej strzałem Bartosza Lange Warciarze doprowadzili do remisu. Wynik 4:4 nie zmienił się już do końcowego gwizdka arbitra. Niedosyt czuły oba zespoły, ale trzeba powiedzieć, że był to sprawiedliwy rezultat.
Śremscy orlicy wiosnę rozpoczęli od zdobycia punktu, a już kolejny mecz czeka ich w sobotę, kiedy to zagrają w Pniewach z Sokołem.
Warta Śrem 2008 Warta Śrem 2008 Warta Śrem 2008 Warta Śrem 2008 Warta Śrem 2008 Warta Śrem 2008 Warta Śrem 2008 Warta Śrem 2008