“W drużynie juniorów jest potencjał…”- rozmowa z Tomaszem Genderą

Zawodnicy z rocznika 2007 występujący w lidze wojewódzkiej to tak naprawdę drużyna będąca najbliżej zespołu seniorów. O potencjale, o systemie pracy z juniorami opowie nam Tomasz Gendera.

Zawodnicy z rocznika 2007 powoli wchodzą w wiek, w którym będzie się od nich wymagało decyzji – piłka na poważnie, czy jednak coś innego. Czy pytają Cię jako trenera o radę?
Tak, rozmawiamy często na ten temat. Podczas treningów czy meczy powtarzam chłopakom, że wiek juniora to już nie czas na zabawy z piłką, tylko ciężka praca na treningach, która zaowocuje w piłce seniorskiej.

Ilu zawodników z tego rocznika ma szansę na zasilenie w bliższej lub dalszej przyszłości seniorów Warty?
Kilku zawodników już “złapało” minuty w drużynie seniorów, kolejni czekają na swoją szansę. Pracowałem w tym sezonie również w sztabie drużyny seniorów, jako drugi trener najpierw z Trenerem Łukaszem, następnie z Trenerem Michałem, dlatego też chłopacy którzy przychodzili na treningi z seniorami, czy też jeździli na mecze, mieli cały czas moje wsparcie i byłem do ich dyspozycji. W drużynie juniorów jest potencjał, żeby znaczna część tych chłopaków prędzej czy później zasiliła seniorów.

Czy w takim razie jesteś w stanie zadeklarować teraz, że któryś z zawodników ma “papiery” na naprawdę wielkie granie?
Ciężko w tej chwili jednoznacznie stwierdzić, ponieważ kilku chłopaków prezentuje bardzo dobry poziom sportowy. Na to czy ktoś zagra “wyżej” ma wpływ bardzo wiele czynników. Życzę sobie i Warcie w niedalekiej przyszłości wychowanka grającego na szczeblu centralnym.

Liga Wojewódzka, w której występujecie powoli zmierza ku końcowi. Jak ocenisz ten sezon?
W Lidze Wojewódzkiej zostały nam do rozegrania 2 mecze. Obecnie zajmujemy 5. miejsce dające utrzymanie. Mamy przed sobą mecze z bezpośrednimi rywalami, będziemy w nich walczyć o pełną pulę. Juniorzy swój ostatni mecz domowy zagrają w najbliższą niedzielę o godz. 13:30, zapraszamy wszystkich na Stadion w Śremie!

Skoro sezon zmierza ku końcowi, wypadałoby zapytać o Twoje plany na przyszłość?
Przychodząc do Warty i obejmując rocznik 2007/2008 dostałem jasny cel, żeby wprowadzić jak najwięcej chłopaków do drużyny seniorskiej i chcę się z tego zadania wywiązać. Jeśli chodzi o moje plany, jako trenera, to życie piłkarskie pisze różne scenariusze, ale na pewno cały czas chcę zdobywać nowe doświadczenia i się rozwijać, a kolejnym krokiem w niedalekiej przyszłości będzie ukończenie kursu UEFA A.