Porażka z Kłosem w sparingu
W środowy wieczór piłkarze Warty zmierzyli się z Kłosem Zaniemyśl w kolejnym sparingu. Mecz był wyrównany, jednak ostatecznie o jedną bramkę byli lepsi gospodarze tego spotkania.
Trenerzy od pierwszej minuty spotkania wystawili do gry swoje najmocniejsze 11-tki. Lepiej prezentowali się zawodnicy Warty, jednak bramkę jako pierwsi zdobyli zawodnicy Kłosa. W 22 minucie trafił Szymon Grzelak, ale szybko odpowiedzieli Warciarze wykorzystując rzut karny (pewnie na bramkę zamienił go Mateusz Pietrowski). W 39 minucie arbiter podyktował „jedenastkę” dla Kłosa, a do siatki trafił Wiktor Pohl. Warciarze tuż przed przerwą zdołali jednak wyrównać po bramce Pietrowskiego.
Po przerwie, trener Mocek rotował swoim składem i było to widać w grze. Nie była już tak płynna, a do głosu coraz częściej dochodzili zawodnicy Kłosa. W 69 minucie nowy nabytek zespołu z Zaniemyśla – Patryk Słomczyński, nasz były zawodnik, skorzystał błąd naszej obrony i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.