Nowi w lidze – Kłos Zaniemyśl

W naszej grupie V ligi pojawiły się cztery nowe zespoły. Kłos Zaniemyśl, Dąbroczanka Pępowo, LZS Cielcza i Pelikan Grabów nad Prosną. Warto bliżej przyjrzeć się naszym nowym przeciwnikom.
Na pierwszy ogień – nasz stary dobry znajomy – Kłos Zaniemyśl. Zimą rozegraliśmy wspólny sparing i również i latem rozegramy wspólny mecz kontrolny. Decyzją WZPNu, Kłos zmienił swoją grupę ligową i teraz będzie rywalizował z nami.

W poprzednim sezonie, jako beniaminek V ligi, zajął 11 miejsce z dorobkiem 37 punktów. W pokonanym polu zostawił takie drużyny jak: Polonia II Środa, Płomień Przyprostynia, Sokół Pniewy, AP Reissa Poznań oraz Wielkopolska Komorniki. O ile jesienią Kłos punktował całkiem dobrze, wiosną nie mógł złapać swojego rytmu, czego efektem było zakończenie sezonu z 13 porażkami, 7 remisami i 10 zwycięstwami.
Bilans bramkowy drużyny z Zaniemyśla również oscylował w okolicach remisu. 55 strzelone i 57 straconych. Najlepszym strzelcem zespołu był Szymon Grzelak, który zdobył aż 16 bramek. W rundzie wiosennej wspierał go również Wiktor Pohl, który zdobył 6 goli.
Mecze z udziałem Kłosa były zazwyczaj emocjonujące. Zdarzały się wyniki, gdy Zaniemyślanie przegrali aż 9:2 (przeciwko GKSowi Dopiewo, pierwszy mecz zakończył się również porażką, ale w stosunku 6:2), jednak potrafili też wysoko wygrywać. Np. 6:1 z Polaninem Strzałkowo i Wielkopolską Komorniki.
Jakim rywalem będzie Kłos w nowym sezonie? Na pewno bardziej doświadczonym. Zawodnicy okrzepli w rozgrywkach V ligi i będą chcieli pokazać, że są w stanie powtórzyć dobrą jesień z zeszłego roku.