|

Sparing pod znakiem testów     

Zrzut ekranu 2023 07 22 203550

W sobotnie popołudnie zawodnicy Warty rozegrali aż dwie gry kontrolne. Trener Mocek chciał maksymalnie wykorzystać wysoką frekwencję zawodników i sprawdzić grę w różnych formacjach.

Pierwszym meczem był oczywiście sparing z Heliosem Czempiń. W minionym sezonie piłkarze Heliosa Czempiń w świetnym stylu wygrali A klasę i po roku nieobecności wrócili do klasy okręgowej. Tego dnia rywale byli zdecydowanie lepsi. W ciągu 90 minut pokazali, że będą groźni dla każdego w swojej lidze. My z kolei skupiliśmy się na testach. Testach zawodników, formacji, ustawienia na boisku poszczególnych zawodników.

Rehau

Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod dyktando gości, którzy wygrali aż 0:3. W drugiej części padł remis 2:2 (po bramkach Pietrowskiego i Szymandery). Mecz ostatecznie zakończył się wysoką porażką 2:5.

Fakty są takie, że przegraliśmy wysoko pierwszy sparing i nieudanie rozpoczęliśmy serię gier kontrolnych. Ciężko ocenić mecz, w którym na boisku wielu zawodników spotkało się po raz pierwszy. Niemniej, trzeba z tej porażki wyciągnąć wnioski i pracować dalej. Plus taki, że wrócili po kontuzjach Słomczyński i Forszpaniak, jest kilku nowych, ciekawych zawodników, którzy na pewno będą wartością dodaną i sprawią, że rywalizacja o miejsce w wyjściowej jedenastce będzie znacznie większa niż w poprzednim sezonie. Cieszy mnie frekwencja treningowa. Jest z kim pracować i mamy czas na to, aby korygować wszystkie błędy i niedociągnięcia, a także zgrywać zespół.

Michał Mocek, trener Warciarzy

Właśnie dzięki tej wysokiej frekwencji nasi zawodnicy rozegrali później jeszcze grę wewnętrzną trwająca 45 minut, podczas której zagrali piłkarze, którzy rozegrali mniej minut podczas potyczki z Heliosem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *