Warta Śrem odnosi Trzecie Zwycięstwo z Rzędu na Wiosnę!
W niedzielne popołudnie, mimo trudnych warunków pogodowych i braków kadrowych, Warta Śrem pokazała klasę, wygrywając z Astrą Krotoszyn w emocjonującym meczu V ligi. To trzecie zwycięstwo z rzędu przed własną publicznością, które cieszy szczególnie po zimowej przerwie.
Trener Michał Mocek, miał przed meczem dość spory ból głowy. Krystian Pawlak, jeden z filarów drużyny, na ostatnią chwilę wypadł ze składu z powodu choroby, podobnie jak Wojciechowski, który zmaga się z kontuzją. Dodatkowo, za kartki pauzował Wiśniewski, co jeszcze bardziej komplikowało sytuację kadrową.
„Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania, bo zespół z Krotoszyna jest niewygodnym rywalem, ale znamy swoją wartość”. I rzeczywiście, wartość ta została udowodniona na boisku.
Trener Mocek nie szczędził też podziękowań: „Z tego miejsca chciałem podziękować i pogratulować drużynie wygranej w naprawdę trudnych warunkach jakim była dziś temperatura”. Podkreślił również rolę kibiców, którzy mimo niekorzystnej aury zgromadzili się licznie, aby wspierać swoją drużynę: „Dziękuję kibicom za tak liczną obecność, to dla Was też gramy”.
Dzięki tej wygranej i niespodziewanej przegranej Zawiszy stajemy się samodzielnym liderem V ligi, oby tak do końca
Wartę Śrem w ligowych zmaganiach wspiera firma Capchem.