Przed nami wyjazdowy mecz z Piastem Poniec!
Sobotnie spotkanie z Kanią Gostyń było dla nas kolejnym meczem o przysłowiowe 9 pkt. Wiedzieliśmy, że stawka jest wysoka, bo nasi rywale świetnie spisują się na wiosnę.
Już w 15. minucie objęliśmy prowadzenie za sprawą Briana Torrado, a w 20. minucie na 2:0 podwyższył Krystian Pawlak. Mogliśmy pójść za ciosem, ale zabrakło nam szczęścia – słupek uratował gości po strzale Maksymiliana Hyżyka.
Druga połowa to dominacja Kanii, która za wszelką cenę chciała odrobić straty. Na szczęście nasz bramkarz, Piotr Szatkowski, spisał się znakomicie i zachował czyste konto. My mogliśmy zamknąć mecz, ale nie wykorzystaliśmy swoich szans.
Ostatecznie wygraliśmy 2:0 i wciąż utrzymujemy pozycję wicelidera tabeli. Przed nami wyjazdowy mecz z Piastem Poniec, w którym musimy dać z siebie wszystko, aby zdobyć kolejne punkty i przybliżyć się do upragnionego awansu!