Img 2102 (1)

Brian TORRADO – Argentyński łowca bramek

Zapraszamy Was na wyjątkowy wywiad z naszym napastnikiem pochodzącym z Argentyny – Braian Torrado! W wywiadzie Brian podzieli się z nami swoją pasją do piłki nożnej, opowie o swoich przygodach z piłką oraz o tym, co dla niego oznacza futbol. Dowiemy się także, z jakimi wyzwaniami musiał się zmierzyć na swojej futbolowej drodze. Przygotujcie się na ciekawą opowieść o miłości do gry oraz determinacji.

Warta Śrem : Jak radzisz sobie z presją przed ważnymi spotkaniami?

B. T. zawsze opowiadam tą samą historię. Musiałem zadebiutować w reprezentacji Argentyny będąc niesamowicie młodym, miałem ledwie 16 lat. Przed tym kluczowym meczem odczuwałem niewyobrażalną presję – pogróżki kibiców, którzy grozili nam i naszym rodzinom nożami i bronią palną, trawiły moje myśli. Ale to było dopiero początek. W dniu derbów, zdarzyła się prawdziwa tragedia. Został zamordowany niewinny kibic, a całe wydarzenie zakończyło się zawieszeniem meczu. To był moment, który wrył się głęboko w moją pamięć i sercu, pozostawiając trwały ślad.
Te wydarzenia na zawsze zmieniły moje spojrzenie na presję. Po tamtej tragedii, po tym, co przeżyliśmy, po stracie niewinnej osoby, poczułem, że już nic nie może się równać z tamtymi wydarzeniami. Te wydarzenia zmieniły moją percepcję presji.
WŚ: Jakie były Twoje pierwsze kroki w piłce nożnej?

B. T.Pamiętam, jak mój dziadek zabierał mnie na treningi, gdy miałem 2 lata. Biegałem za piłką i co 5 minut chodziłem na trybuny z piersią mamy i pieluchami
WŚ: Co Cię skłoniło do dołączenia do Warty Śrem
B. T.Podobał mi się projekt i cele zespołu. Poza tym, że jesteśmy bardzo mocnym zespołem pod każdym względem.
WŚ: Jakie są Twoje najważniejsze cele na ten sezon
B. T.Moim największym osobistym celem jest dalszy rozwój z dnia na dzień jako zawodnik i jako osoba. Na poziomie grupy cel jest jasny. Wygraj puchar okręgowy, wygraj ligę i awansować.
WŚ: Z którym zawodnikiem w drużynie najchętniej grasz na treningach?
B. T. Na szczęście mam dobry kontakt z całą grupą, ale jeśli miałbym wybrać jednego, to byłby to oczywiście Luis Henríquez.” pan piłkarz” top, jest bardzo kompletny i dzięki Bogu mam okazję grać u jego boku i uczyć się dzień po dniu zarówno na boisku, jak i w szatni. Jest pozytywnym liderem i kiedy ze mną rozmawia, zawsze słucham i staram się doskonalić.
WŚ: Czy jest jakiś zawodnik czy drużyna, z którym chciałbyś się zmierzyć w przyszłości?
B. T. Zawsze miałem wysokie marzenia, dlatego chciałbym zagrać w Lidze Mistrzów. Myślę, że najlepsi gracze na świecie grają na tym poziomie.
WŚ: Jakie były Twoje najbardziej emocjonujące chwile na boisku w barwach Warty?
B. T. Pamiętam, że kiedy strzeliłem 3:2 przeciwko Kaliszowi, kibice eksplodowali emocjami, co bardzo mnie poprawiło i zawsze starałem się dać z siebie wszystko, aby sprawić radość mieszkańcom Śremu.
WŚ: Jakie są Twoje rytuały przedmeczowe?
B. T. Zwykle odpoczywamy słuchając muzyki i popijając yerba mate. Zawsze całuję różaniec i zdjęcie zmarłego dziadka, które wytatuowałem i wszystkie moje cele są mu dedykowane.
WŚ: Jakie rady miałbyś dla młodszych zawodników, którzy marzą o karierze w piłce nożnej?
B. T. Jeśli jesteś młody i marzysz o byciu profesjonalnym graczem, najlepszą radą jest przygotowanie się mentalnie, bycie konsekwentnym i wytrwałym. To jest klucz. Trzeba też trochę szczęścia. Ha ha WŚ: Co robisz, by dbać o kondycję fizyczną poza regularnymi treningami?
B. T. Jedzenie jest dla mnie bardzo ważne, staram się odżywiać tak zdrowo, jak to tylko możliwe. Dobrze odpoczywam i indywidualnie trenuje technikę oraz strzały na bramkę. Wykonuję również ćwiczenia profilaktyczne, aby uniknąć kontuzji.
WŚ: Kto był Twoim piłkarskim idolem w dzieciństwie
B. T. Moim idolem zawsze będzie Kun Aguero. Mając 15 lat, aż do Mistrzostw Świata U20, dał się poznać jako najlepszy.
WŚ: Jakie hobby masz poza piłką nożną?
B. T. Bardzo lubię muzykę, samochody i wędkarstwo.
WŚ: Jakie są Twoje ulubione momenty w trakcie sezonu piłkarskiego?
B. T. W sezonie najbardziej cieszę się z każdej okazji, aby zagrać w meczu. Staram się żyć pełnią życia i czerpać z tego radość.
WŚ: Jak oceniasz wsparcie kibiców Warty Śrem
B. T. Jestem bardzo wdzięczny każdej osobie w tym klubie, ponieważ przyjęli mnie bardzo dobrze i traktują jak jednego ze swoich. Wsparcie fanów zawsze motywuje nas do tego, aby dać z siebie więcej w każdym meczu i to jest pozytywne.
WŚ: Czy jest jakaś ciekawostka o Tobie, której kibice mogą jeszcze nie znać?
B. T. Jestem prostą osobą, jestem bardzo zorientowana na rodzinę, lubię uczyć się nowych rzeczy każdego dnia. Zawsze staram się słuchać i uczyć. Jestem wdzięczny, że mieszkam w Polsce i znam jej kulturę. Ten kraj ogarnął mnie od pierwszego dnia. Dlatego już czuję się jak drugi Polak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *